| Abbandon |
| kozak |
|
| |
| Dołączył: 19 Lut 2006 |
| Posty: 102 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
| Skąd: Królestwo |
|
|
 |
|
 |
|
Moje zdanie jest takie: rząd jest do dupy. Kaczorek, Lepper czy Giertych gówno (sory) robią. Weźmy owo głośne becikowe. Zamiast przeznaczać wuchte kasy na to becikowe, próbując za jego pomocą zwiększyć liczbę ludności, wznieść na pediestał podupadające wartości rodzinne itd. (ogólnie pierdoły) powinni przeznaczyć tą kasę na zmniejszenie podatków, wprowadzenie ustaw pomagającym firmom i szeroko rozumianej działalności przedsiębiorczej. Dzięki rosnacej koniunkturze ludziom żyłoby się dostatniej, co zachęciłoby ich np. do powiększania rodziny czy pozostania w Polsce. O głupocie świadczy też nie wnoszący nic nowego budżet na rok 2006.
Dzięki takim właśnie reformom przeprowadzanym przez rząd i prezydenta wybranego większością głosów (co świadczy o inteligencji ogółu Polaków), Polska daleko nie zajdzie.
A szkoda. Jeśli to się nie zmieni (a lepiej by zmieniło się szybko. spójrzmy sobie na Czechy, które już biją nas na głowę pod wzg. wzrostu gospodarczego, choć ich sytuacja pare lat temu była o wiele gorsza.), to pewnie będę słyszał o kolejnych wyczynach panów Kaczorów, Leppera czy Giertycha wyłącznie od krewnych i znajomych w Polsce, żyjąc w Japoni bądź UK.
Howgh! |
|
tylko tyle co napisalam u gory 
]
